Niemal w każdej kolekcjonerskiej karciance emocje zaczynają się już przy otwieraniu boosterów. Nie tylko z powodu możliwości wzmocnienia talii, ale dla samego poszukiwania rzadkich wersji kart. Riftbound stawia na aspekt kolekcjonerski mocno i świadomie.
Jak wiemy, a przynajmniej ci, którzy śledzą losy tego produktu od początku, Riot Games wchodzi w świat karcianek z rozmachem.
Ale nie chodzi tylko o rywalizację przy stole. Jak ujawniono w oficjalnym artykule Collectability in Riftbound: Origins, Riot postanowił tchnąć w grę prawdziwego ducha kolekcjonowania. To nie tylko zestaw kart do grania, ale także zestaw kart kolekcjonerskich, w którym znaczenie ma również estetyka, rzadkość i unikalność.
System rzadkości – cztery poziomy prestiżu
W Riftbound podstawowe karty zostały podzielone na cztery główne poziomy rzadkości, określane przez Riot jako functional rarities.
| Rzadkość | Oprawa wizualna | Charakterystyka |
| Common (Zwykłe) | Brązowa ramka, prosty design | Podstawowe karty, solidna baza talii, łatwo dostępne. |
| Uncommon (Niezwykłe) | Srebrna ramka, trójkątny symbol | Wzbogacają talie o unikalne efekty, łatwo dostępne. |
| Rare (Rzadkie) | Złota ramka, folia, kwadratowy symbol | Silniejsze karty, wszyscy bohaterowie i czary |
| Epic (Epickie) | Pełna folia, pięciokąt, minimalistyczna oprawa | Najbardziej prestiżowe i efektowne wizualnie. Występują średnio 1 na 4 paczki (boostery) |

W świecie TCG rzadko używa się polskich nazw, dlatego utrzymamy dla przejrzystości wersję angielską. Każdy booster Riftbound: Origins zawiera 7 kart Common, 3 Uncommon, 2 Rare (lub wyższe), 1 slot foil oraz 1 token lub runę.
Warto zaznaczyć, że karty Rare i Epic będą w wersji foil, co dodaje im wyjątkowego blasku i wartości estetycznej. A my, kolekcjonerzy, lubimy, jak coś się świeci.
To podejście łączy też praktyczność z kolekcjonerstwem: nawet gracze, którzy skupiają się na samej rozgrywce, będą mieli okazję zbudować imponującą wizualnie kolekcję.
Alt-Art Champions – sztuka w służbie kolekcjonowania
Riot najwyraźniej wie, że sercem kolekcjonerskich gier karcianych jest różnorodność. Dlatego w Riftbound znajdziemy też (popularne w innych karciankach) alternatywne wersje kart, tzw. Alt-Art Champions.
To specjalne edycje dwunastu podstawowych bohaterów z gry, które różnią się nie tylko ilustracją, ale również oprawą graficzną. Karty alt-art mają unikalne tła, odmienny kamień rzadkości (sześciokątny).
Ich rzadkość jest wyważona, przynajmniej w teorii. Nie powinny być niedostępne, ale na tyle wyjątkowe, by wywoływać ekscytację. Według szacunków, jeden Alt-Art Champion wypada średnio raz na dwa boxy.
To rozwiązanie nie tylko zwiększa wartość kolekcji, ale też pozwala graczom spersonalizować swoje talie.
Overnumbered Cards – ekskluzywne trofea dla kolekcjonerów
Największym zaskoczeniem w systemie Riftbound są – moim zdaniem – Overnumbered Cards, czyli karty, które nie należą do oficjalnej numeracji zestawu.
To specjalne edycje Champion Legend, stworzone przez artystów Riot Games i opatrzone efektami folii UV, tłoczeniem i wyjątkową fakturą. Ich numery wykraczają poza zakres podstawowego zestawu (np. 299, 300 itd.), co czyni je unikatowymi nawet wśród kart kolekcjonerskich.
Każda karta Overnumber to niepowtarzalna wersja. Riot zapowiada, że żaden Overnumbered nie zostanie powtórzony w przyszłych dodatkach.
Rzadkość i warianty podpisane
Według danych z artykułu źródłowego:
- Overnumbered pojawia się średnio raz na trzy pudełka (boxy).
- Co dziesiąty Overnumbered to Signature Overnumbered, zawierający metaliczny podpis artysty.
To absolutna gratka dla kolekcjonerów. Nawet sobie nie wyobrażam, jakie ceny mogą osiągnąć na rynku wtórnym w przypadku, gdy gra – a wszystko na to wskazuje – osiągnie wielką popularność. To karty, które mogą z czasem stać się jednymi z najbardziej poszukiwanych elementów Riftbound. Mark my words.
Dzięki informacjom z Sheep Esports Riot Games opublikował na Weibo (wersja chińska) listę wszystkich 12 kart typu Overnumber (niedawno ich nazwa została zmieniona na z „Overnumber” na „Showcase”) z zestawu Origins, wraz z ich ilustratorami i szczegółami.
Oto zestawienie:
| Overnumber | Bohater | Ilustrator | Wersje dostępne |
| #299 | Kai’Sa, Daughter of the Void | Jason Chan | zwykła + podpisana |
| #300 | Volibear, Relentless Storm | Alex Flores | zwykła + podpisana |
| #301 | Jinx, Loose Cannon | Sean Yang | zwykła + podpisana |
| #302 | Darius, Hand of Noxus | Peter Kim | zwykła + podpisana |
| #303 | Ahri, Nine-Tailed Fox | Airi Pan | zwykła + podpisana |
| #304 | Lee Sin, Blind Monk | Loiza Chen | zwykła + podpisana |
| #305 | Yasuo, Unforgiven | Quy Ho | zwykła + podpisana |
| #306 | Leona, Radiant Dawn | Su Ke | zwykła + podpisana |
| #307 | Teemo, Swift Scout | Jordan Yoon | zwykła + podpisana |
| #308 | Viktor, Herald of the Arcane | Rudy Siswanto | zwykła + podpisana |
| #309 | Miss Fortune, Bounty Hunter | Mindy Kang | zwykła + podpisana |
| #310 | Sett, The Boss | Gem Lim | zwykła + podpisana |


Więcej wizualizacji kart można znaleźć tutaj: Sheep Esports – Riftbound: All 12 Overnumbered cards revealed by Riot Games for Origins Set
Tokeny, runy i kolekcjonerskie detale
Riftbound to gra, która dba też o szczegóły. W każdym boosterze znajdziemy slot na token lub runę, a niektóre z nich mogą pojawić się w wersjach foil lub z alternatywną grafiką.
Jest to popularny zabieg w TCG, ale dzięki temu nawet drobne elementy – często pomijane – zyskują wartość kolekcjonerską. To podejście pokazuje, że Riot stawia na pełne doświadczenie kolekcjonera, a nie jedynie na samą rozgrywkę.
Czy Riftbound stanie się nowym fenomenem kolekcjonerskim?
Riot Games ma wszystko, czego trzeba, by odświeżyć rynek karcianek: rozpoznawalne uniwersum, unikalną oprawę artystyczną i system, który nagradza kolekcjonowanie.
Jeśli twórcy utrzymają balans między dostępnością a ekskluzywnością, Riftbound może stać się jedną z najważniejszych premier karcianych w tym roku – nie tylko jako gra, ale także jako zjawisko kulturowe i kolekcjonerskie.
